Co daje nam motywację do działania w KSMie?

Kiedy kandydowałam do Zarządu, myślałam „KSM przez tych kilka lat dał mi tak wiele, bez niego byłabym zupełnie inną osobą i wiele bym straciła. Chcę, aby jak najwięcej osób mogło doświadczyć tego, ile może dać KSM!”.
Bardzo podobne odczucia mają także tegoroczne kandydatki do Zarządu. Oto ich świadectwa, ile KSM może zmienić także w Twoim życiu!

 

Chcę służyć Bogu i Kościołowi, KSM jest dla mnie wyjątkowy. Wykonując w nim zadania, okazuję Panu miłość nie tylko słowami i modlitwą, ale także czynami. Praca w grupie daje okazję do działania, a jej rezultaty są znacznie większe, niż praca indywidualna. Działalność w KSM-ie pomaga mi się rozwijać, jest moim własnym sposobem na uwielbienie Boga, pomaganie innym ludziom i samodoskonalenie się.

Ewelina

W Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży działam już od kilku lat i znacząco zmieniło to moje życie. Stowarzyszenie daje mi możliwości rozwoju, wzrostu w wierze. KSM mnie ukształtował, wzbogacił o wartościowe relacje i doświadczenia, pomógł pokonać słabości i odnaleźć moje miejsce. Widząc niesamowity wpływ KSMu na jego członków, pragnę dołożyć starań, aby przez prężne działanie kształtował środowisko młodzieży. KSM jest bliski memu sercu, więc zależy mi na jego dalszych losach.
Przez te kilka lat mojego członkostwa w KSMie stał się on dla mnie nieodłącznym elementem życia. Zatem mój rozwój życiowy powiązany jest z rozwojem w KSMie.

Kasia

W ostatnim czasie zauważyłam, że nie potrafię iść przez swoje życie bez uczestniczenia w spotkaniach KSM, rekolekcjach czy jakiejkolwiek innej formy modlitwy i spędzania czasu z Panem Bogiem. Po prostu czuję wtedy tęsknotę i jest mi źle, ponieważ to właśnie na takich spotkaniach, słuchając drugiego człowieka widzę w nim Pana Boga, który był, jest i zawsze będzie, który jest prawdomówny oraz pragnie szczęścia ludzi, nie tylko jako całości Jego stworzenia, ale traktując każdą osobę indywidualnie.
Bycie KSM-owiczem pomogło mi w wielu sprawach i uważam, że na ten moment jest to dla mnie najlepsza forma ewangelizacji oraz pokazywania swoim życiem, jaką ogromną miłością Pan Bóg darzy człowieka. Pragnę, aby mój oddział, ale również każdy inny, wciąż się rozwijał i swoją pracą pokazywał parafianom Pana Jezusa, oraz żeby wszyscy razem uczestniczyli w życiu Kościoła, stając się jedną, wielką wspólnotą ludzi wierzących, która posiada to poczucie w swoim sercu, a nie tylko w myślach.

Dominika

Chcę służyć Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie, KSM jest częścią mojego życia. Pomaga mi się rozwijać i przełamywać różne bariery. Praca z ludźmi sprawia, że na mojej twarzy pojawia się uśmiech, daje mi to dużą mobilizację do działania. Dzięki Katolickiemu Stowarzyszeniu Młodzieży udało mi się rozwinąć swoją wiarę i żyć na co dzień z Bogiem, co sprawia, że chcę się angażować w to coraz bardziej, co pozwoli mi zdobyć wiele praktycznych umiejętności, które będę mogła wykorzystywać w życiu codziennym.

Nikola

Od kilku lat działam w Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży i zmieniło to moje życie całkowicie. Stowarzyszenie daje mi możliwości rozwoju, między innymi w wierze i nauczyło mnie niepozostawania biernym w świecie wymagającym naszych działań. Stowarzyszenie mnie ukształtowało. Skoro Stowarzyszenie dało mi tak wiele, ja pragnę oddać tyle samo, a nawet więcej, aby inni też mogli zaznać czegoś tak wspaniałego, jak Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży.

Karolina

W Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży działam od prawie 6 lat, stało się ono nie odłącznym elementem mojego życia. Chciałabym, aby nasz KSM prężnie się rozwijał, znajdował jak najwięcej nowych członków, którzy działaliby na chwałę Pana, rozwijali siebie, swoją wiarę, a także nie bali się szerzyć katolickich wartości i zasad wśród swoich rówieśników i rodziny.

Daria